Por i brzoskwinie?! Tak, to naprawdę się nie kłóci. I będzie smakować nawet tym, którzy nie lubią pora.
Znalazłam ten przepis w segregatorach pt. Kolekcja Dobrej Kuchni – moja mama to zbierała, przechwyciłam dwa segregatory. Zdjęcia trochę straszne, a większość potraw ocieka tłuszczem, ale nic to! Jak zobaczyłam, że ktoś wymyślił, żeby połączyć pora z morelą, to od razu zdecydowałam się spróbować. Zamieniłam tylko morelę na brzoskwinię, bo w sklepie nie było moreli. Oryginalny przepis ma nazwę „Kurczak po koreańsku”. Niech będzie i tak. Dla mnie to „kurczak po dziwnemu”, ale smaczny!
Składniki
(na 4 porcje)
- 400 g filetów z kurczaka
- 1 duży por
- 2 łyżeczki chili
- olej do smażenia
- sól
- 2-3 łyżeczki słodkiej papryki
- 200 g śmietany 30%
- brzoskwinie w syropie
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 torebki ryżu
Przygotowanie
Kurczaka opłucz w zimnej wodzie, osusz, pokrój na małe kawałki. Umyj pora, pokrój pora w plasterki. Rozgrzej olej na patelni, podsmaż kurczaka, dodaj chili. Przerzuć mięso do garnka (razem z tłuszczem) – będzie ci wygodniej wszystko mieszać. Dodaj trochę soli i słodką paprykę.
Dorzuć pora, wymieszaj i smaż wszystko przez chwilę. Dolej niewielką szklankę wody i śmietanę – gotuj przez ok. 10 min, mieszając regularnie. Brzoskwinie pokrój w niezbyt grube księżyce, wrzuć do sosu. Mąkę ziemniaczaną rozrób w niewielkiej ilości zimnej wody, dodaj do sosu i dokładnie wymieszaj całość. Zmniejsz ogień i gotuj – cały czas mieszając – jeszcze jakieś 2-3 minuty. Całość podawaj z ryżem.