Przystawka pierwsza klasa. Fajnie wygląda, dobrze smakuje i łatwo się robi. Ideał!
Trzy proste składniki. Ogórek = świeżość. Serek = delikatność. Łosoś = finezja. Wszyscy lubimy łososia, ale ma on jedną wadę, przez którą kupujemy go niezbyt często. Powiedzmy to otwarcie: łosoś jest drogi. Rezygnujemy z niego na rzecz makreli lub szprotek, jeśli już koniecznie chcemy mieć rybę na kanapce. Ale do przystawek ani makrela, ani szprotki niestety się nie nadają. Czasem trzeba wyłożyć trochę kasy, żeby zjeść coś dobrego, no takie życie. Prostota wykonania tej przystawki zrekompensuje nam ból odczuwany przy wydawaniu pieniędzy.
Jasne jest, że to przystawka dobra dla gości. Fajnie wygląda, ciekawie smakuje. Przed niedzielnym rosołem w rodzinnym gronie raczej tego nie zaserwujemy. Na imprezie sprawdzi się idealnie. Ogórki z łososiem można położyć na talerzu w całości, a obok nóż – żeby goście sami odkrawali sobie po kawałku. Plus – lepiej to wygląda, minus – goście mogą nie zauważyć noża i częstować się całymi, wielkimi porcjami… Można też podać przekąskę już pokrojoną – może nie będzie wyglądać tak olśniewająco, ale na imprezie ze stołem z jedzeniem sprawdzi się o wiele lepiej.
Składniki
- 2 zielone ogórki (w miarę długie, o równej średnicy, niezbyt grube)
- 150 g wędzonego łososia w plastrach
- śmietankowy serek kanapkowy
- cytryna
- pieprz
- natka pietruszki do dekoracji
Przygotowanie
Obierz ogórki i przetnij każdego wzdłuż na pół. Wydrążarką do owoców usuń z ogórków miąższ (jeśli nie masz wydrąż arki – spróbuj łyżeczką).
W powstałych rynienkach upchnij łyżeczką serek śmietankowy (dobra, przyznam się – ja to zrobiłam palcami). Niech serek nie dochodzi do brzegów ogórka – niech jego powierzchnia będzie odrobinę wklęsła.
Plastry wędzonego łososia pokrój w wąskie paseczki. Każdy paseczek zwijaj, skręcaj i wtykaj w serek. Niech warstwa łososia będzie falująca i pokrywa całą powierzchnię serka. Posyp całość odrobiną pieprzu, wyciśnij kilka kropel cytryny. Podawaj przekąskę ozdobioną natką pietruszki, razem z cytryną pokrojoną w ósemki.
